środa, 26 października 2011

Niespodziewany remont mostu na Wiszni w Michałówce

   Od soboty 22 października 2011 roku rozpoczął się niespodziewanie dla wszystkich mieszkańców Michałówki i okolic remont mostu na rzece Wisznia. Zamknięcie mostu na drodze powiatowej nr 1818 Radymno-Chałupki Medyckie spowodowało zatrzymanie na niej ruchu wszystkich pojazdów kołowych. Zakończenie prac remontowych planowane jest na 30 października br.

(Remont mostu na Wiszni w Michałówce - październik 2011 r, fot. W.S)


  Władze powiatowe w Jarosławiu i podległy jej Powiatowy Zarząd Dróg (PZD) ze znaną już nam z wcześniejszych kontaktów nonszalancją, nie powiadomiły o powyższym fakcie mieszkańców okolicznych wiosek, a szczególnie rolników, którzy mogliby przecież zaplanować sobie prace polowe tak, by nie musieć korzystać z dalekich, kosztownych i uciążliwych objazdów.
Cierpią na tym również kierowcy rozwożący produkty spożywcze i żywność do okolicznych  sklepów oraz uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
   Przecież wystarczyło tylko poinformować o  planowanych pracach władze gminne i mieszkańców, ale to widać dla naszych powiatowych włodarzy jest zbyt trudne. Pan Edward PODOLEC (pracownik PZD) w rozmowie telefonicznej w dniu 26.10.2011 r. stwierdził, że to wykonawca (firma MAK z Rzeszowa) miał poinformować wszystkie zainteresowane strony o terminie rozpoczęcie robót.
   Oj wstydźcie się panowie, po raz kolejny udowodniliście, że los mieszkańców Gminy Radymno jest Wam obojętny i nie potraficie umiejętnie pokierować całym przedsięwzięciem. Ale w moim odczuciu całe to zamieszanie zostało spreparowane ze strony Starostwa Powiatowego w  Jarosławiu z premedytacją. Najpierw bowiem na spotkaniu roboczym w starostwie w dniu 14.10.2011 roku w którym uczestniczył m.in. przedstawiciel PZD i Sołtys Michałówki zapoznano mieszkańców z planami budowy chodnika w Michałówce, a następnie licząc na przychylność mieszkańców przystąpiono po cichu do prac remontowych.
Ale to nie koniec złych wiadomości!
Po zakończeniu remontu ma ruszyć ruch pojazdów o nacisku 8 ton na jedną oś. A co to oznacza dla nas mieszkańców? Kompletny paraliż życia wiejskiego, zatłoczoną i zdewastowaną drogę, pędzące z nadmierną prędkością 50-cio tonowe monstra ciągnące za sobą tumany kurzu, powodujące wstrząsy oraz drgania budynków mieszkalnych i gospodarczych a także rujnujące nerwy zwłaszcza starszych i schorowanych mieszkańców.

Nie o to nam chodzi, nie chcemy dopuścić do takiej głupoty. My mieszkańcy wsi w swoich działaniach używamy intelektu, który jest odpowiedzialny za nasze poczynania. Prosimy więc naszych powiatowych włodarzy o to samo i wymuszenia na firmach przewożących przede wszystkim kruszywa budowlane budowę we wskazanej wcześniej przez Urząd Gminy w Radymnie lokalizacji drogi zakładowej lub jak kto woli obwodnicy Michałówki od północnej strony wsi.

(Zdewastowana droga i zakurzone domostwa w Michałówce-maj 2011 roku, fot. W.S)

                                                                           Tekst i zdjęcia: Wiesław SANOWSKI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz